Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

czwartek, 18 grudnia 2008

Hmm...

Zacznę od super niespodzianki, którą dostałam od firmy SK z Pruszcza Gdańskiego... ale widzę, że to nie tylko ja dostałam taki zastaw...


Byłam bardzo zaskoczona, że ktoś zupełnie za darmo zrobił mi taki prezent ... ale bałwanek jest świetny ... najfajniejszy jest ten jego szalik. Nigdy nie robiłam nic z takiego zestawu ... bynajmniej takiego dużego...nie wiem czy dam radę porozdzielać te nici...a ta śliczna mieniąca się kanwa ... i karnet i koperta ... cudo!! Postaram się jeszcze przed świętami go zrobić ... ale nie wiem czy mi sie uda.

Wczoraj, zainspirowana oczywiście blogiem Pani Małgosi, machnęłam taką małą choineczkę własnego projektu...


Zajęło mi to około 30 minut... akurat jak się ryż do zupki gotował :)

I zrobiłam jeszcze coś takiego...





W pracy w kameralnym gronie zrobiliśmy sobie mikołajki... było losowanie i w wigilię będziemy z mikołajowego worka wybuierać prezenty... Ja niestety nic jeszcze nie kupiła wylosowanej osobie...nie mam kompletnie pomysłu... ale stwierdziłam że każdemu zrobię taką kartkę... praca nad tym żadna... a że prezenty miały być z jajem...to i karteczki będą z jajem :)

A mojemu Skarbowi zrobiłam i przyczepiłam do lodówki taką:

I to na razie tyle... kartek potrzebuję jeszcze cztery... więc na pewno jeszcze będą... a zakończę tak świątecznie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech