Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

czwartek, 29 stycznia 2009

Nowy mały hafcik :)

Wczoraj po południu wzięłam się za zagospodarowywanie mojego nowego pudełka... no niestety przydałoby się ze dwa razy większe :) ale to co chciałam się zmieściło... i wygląda tak:

i druga połówka...



Zrealizowałam kolejny punk z mojej listy rzeczy do zrobienie: nawinełam wszystkie muliny DMC na kartoniki i ładnie ułożyłam w pudełku. Trochę już ich mam...


Korzystając z porządków i przejrzenia moich skarbów, przygotowałam też trochę rzeczy na prezenty w konkursikach PIF. Mam nadzieję, że już niedługo się wyjaję z nimi i zacznę wysyłać.

No a jak już skończyłam porzadki, to nie mogłam się powstrzymać i zaczęłam taki mały hafcik...

Ale na razie nie zdradzę przeznacznia...powiem tylko że będzie z morskim motywem :) to żółte to kawałek latarni morskiej...
I zapisałam sie na kolejne Candy, ale znając życie, znowu nic nie wygram... a Candy jest u Kingi...
No i przypominam że zostało tylko półtora dnia na głosowanie!!!!

środa, 28 stycznia 2009

Prezent :)

Wczoraj dostałam zaległy prezent urodzinowy... byłam mocno zdziwiona...ale prezent jest super!! W sam raz dla mnie :)

Super pudełko na przybory do haftowania!! Muszę go jak najszybciej zagospodarować...

Znowu Agatha...

Tak jak myślałam, znowu wróciłam do Agathy Christie... tym razem zabrałam się za czytanie "Domu Przestępców"


Jak każda książka tej autorki, jest wciągająca... tutaj jest któtkie streszczenie... jednak warto przecyztać ją całą...bo najważniejszy jest koniec...rozwikłana zagadka - kto otruł starego Leonidasa...

Nowa Kategoria :)))))

Wreszcie przyszła pora na utworzenie nowej kategorii wpisów na moim blogu :)

Otóż chciałam się z wami podzielić dobrą nowiną, którą od tygodnia głosimy :)

8 sierpnia 2009 r. o g. 17:00
bierzemy ślub :)

Już dawno nosiliśmy się z tym zamiarem, ale jakoś nie było czasu i okazji tego załatwić... no i wreszcie w środę, 21 stycznia udaliśmy sie do Kancelarii parafialnej w celu zapisania sie na konkretna date i godzinę. Pierwotnie chcieliśmy wcześniej, 6 czerwca, ale godziny nam nie odpowiadały :) Więc wybraliśmy drugi rezerwowy termin.

Teraz musimy zapisać się na nauki przedmałżeńskie. Jesteśmy w trakcie dyskusji nad wyborem świadków :)) Zrobilismy wstępnie listę gości. No i próbujemy skontaktować się z super-księdzem, który nas uczył religii w liceum (tam sie poznaliśmy), żeby nam udzielił ślubu :)

Oczywiście w związku z naszym ślubem, planuję coś wyhaftować :) I zrobić poduszeczkę na obrączki...tylko nie wiem czy mi ładna wyjdzie... na razie nie mam na nia pomysłu... a co do haftu...to już od dawna wiem, co na nim będzie...

wtorek, 27 stycznia 2009

Echa konkursu... i hafciki...

Jestem mile zaskoczona, że po jednym dniu tyle komentarzy... szkoda że tyle osób nie zgłosiło się do konkursu... może następnym razem będzie więcej... właśnie...tylko kiedy będzie następny raz?? Fajnie jest organizować takie konkursy...tylko czasu na to brakuje... a może któraś z was by się podjęła?

Co do głosowania... cóż...na razie nie moge wyjawić wyników...chociaż to nie problem sobie policzyć kto ile głosów otrzymał...ale są pewni faworyci ;) Na razie cierpliwie czekamy do piątku :)

Co do hafcików...to mam tyle do pokazania...że nie wiem od czego zacząć. Chciaż wszystkiego nie moge pokazać...ale o tym potem...

Zacznę od skończonej I części brzózek (bez backstitch'y)...

Na razie za II część się nie biorę, bo planem na I kwartał było zaczecie :) Co do planów to je powoli realizuje...może nawet uda mi się coś zrobić z listy rezerwowej, którą mam na razie w głowie.

Kolejnym zrealizowanym planem jest druga myszkana kalendarzu Abulinki :)

Zrobiłam ja w jeden wieczór :) Strasznie szybko poszło. Takie śliczne te myszki...aż miło popatrzeć... Mam jeszcze jedną, od Aploch, ale jakoś nie miałam czasu jej zrobić... a poza tym z nią tak szybko nie pójdzie...

Z uwagi na to, ze wszystkie prace konkursowe sa ogólnodostępne, mogę już pokazać, co dostałam od jednej z uczestniczek :)

Prześliczną torebkę + serduszko + karteczka - wszystko w tych samych kolorach! Jeszcze raz bardzo dziękuje eltei za ten cudowny prezent. Torba jest mała, ale super!1 W sam raz na zakupy do pasmanterii :)
Oczywiście nie dostałam tego wszystkiego za darmo. Ja też coś przygotowałam...nawet już wysłałam - no ale dopóki eltea nie dostanie paczki, nie mogę pokazać tego co zrobiłam. Więc proszę o trochę cierpliwości :)
A elteę proszę o jak najszybsze powiadomienie mnie o dojściu przesyłki, żebym mogła ją pokazać :)

A wczoraj dostałam drugi prezent - tym razem w ramach konkursu serduszkowego - od jeniulki :)

Bardzo serdecznie dziękuję za miła niespodzianke...super haft na woreczku..., czekoladka moja ulubiona z nadzieniem, chociaż muszę ograniczać spożycie...no i kartka z Częstochowy :) Lubię dostawać kartki :)

Ja też wczoraj wzięłam się za przygotowania prezentów PIF i dwóch konkursowych - jeden dla wylosowanej dla mnie osoby, drugi dla autorki najładniejszej pracy...tu już łatwo się domyślić o kogo chodzi :)Oczywiście nie moge pokazać na razie, tego co zrobiłam, bo by nie było niespodziannki... znowu musicie cierpliwie poczekać.

Moja pracę konkursowa każdy widział...ale pokażę jeszcze raz... powstała jeszcze druga, podobna, ale z uwagi na to że to będzie prezent, nie mogłam jej pokazać na razie...


Bardzo dziękuje za głosy oddanie na nią...nie spodziewałam sie rewelacji...ciesze się że Wy się dobrze bawicie :)

Trzeci hafcik serduszek jest w trakcie robienia...nie zdażyłam...tak to jest jak się wszystko zostawia na ostatnią chwilę. Ale już nie będę go używała do robienia kartki... może coś innego wymyśle :)

To tyle co mogłam na razie pokazać...

Wkrótce powstanie nowa kategoria wpisów na moim blogu ;)

poniedziałek, 26 stycznia 2009

Uwaga, uwaga... kolejny etap konkursu zakończony...

Oto one:
......cudowne, zapierające dech w piersi, zadziwiające, przepiękne, śliczne, oryginalne i niepowtarzalne.......

Niestety nie dotarły do mnie wszystkie zdjęcia... jedno pozwoliłam sobie zapisać z bloga, bo widziałam zrobione, a do mnie nie przyszło... dostałam również dwa usprawiedliwienia...Tak więc trzech zdjęć nie mam...
Nie wiem, co jest powodem ich braku...ale było duuużo czasu na zrobienie pracy, więc ogłaszam zamknięcie kolejnego etapu konkursu, jakim było przysyłanie prac...

Od dziś do 30 stycznia br roku, każdy (nie tylko osoby, które brały udział w konkursie), w komentarzu pod tym postem, może oddać głos na 5 prac :) w następujący sposób:

1 pkt - interesujący
2 pkt - ładny
3 pkt - bardzo ładny
4 pkt - śliczny
5 pkt - super!!!!

Oczywiście nie głosujemy na swoje zdjęcie!! 2 lutego br podam oficjalne wyniki głosowania... i wybiorę jeden hafcik, który mi się najbardziej podoba, a jego właścicielka otrzyma ode mnie niespodziankę.

A co do wzajemnego obdarowania się prezentami... myślę, że jak komuś nie udało sie zdążyć z pracą konkursową,to nie znaczy, że nie obdaruje wylosowanej osoby... i chyba w tej kwestii pozostanie wszystko bez zmian. Jak myślicie?? Bo teraz wszystko zmianiać, przesyłać adresy... to strasznie dużo roboty :)

ZATEM ZAPRASZAM WSZYSTKICH DO GŁOSOWANIA :)

sobota, 24 stycznia 2009

Meldunek...

Na obecną chwilę brakuje mi zdjęć od nastęujących osób (wg listy):

5. tayton

12. zwergdani1

14. margaret

16. sofia.mare

18. makneta

25. Basia

27. gazynia

28. yadis

33. meliar

Na niektórych blogach widziałam skończone robótki, ale zdjęć nie dostałam... Do poniedziałku do 9:00 macie czas, żeby przesłać to czego nie zdążyłyście zrobić... Jak przyjde do pracy i nie zobaczę żadnego nowego zdjęcia, niestety nie umieszczę go w konkursowym katalogu... No chyba że pozostałe koleżanki zgodzą się, żeby przesunąć ciutkę termin - dla spóźnialskich i zapracowanych. Chociaż wydaje mi się, że czasu było sporo... aczkolwiek ja też wiele rzeczy zawsze zostawiam na ostatnią chwilę :)

Zatem czekam na brakujące zdjęcia!!

piątek, 23 stycznia 2009

Serduszka...

Zrobiłam dwa serduszka na własny konkurs..nie wiem czy to trochę nie dziwne... ale takie są ładne, że się nie mogę na nie napatrzeć!! Tylko muszę jeszcze coś z nich zrobić... ale to dziś wieczorem może...albo jutro rano :)

Powoli napływaja kolejne zdjęcia... mam już 17 :) brakuje mi 15 sztuk no i mojego :) czyli razem 16 :)

Zdjęcia umieszczę w albumie na google... jakoś fotosik do mnie nie przemawia... dam we wpisie link, żeby mozna było do niego zajrzec, obejrzeć i zagłosować (w komentarzu. Już się nie mogę doczekać kolejnych waszych prac i wyników głosowania :)

No własnie, co do głosowania...to mój blog niestety nie zakwalifikował sie do III etapu Bloga Roku 2008
...ale z tego co widziałam, to żaden z naszych blogów robótkowych nie wszedł... możemy sobie same zrobić taki plebiscyt...na robótkowego bloga roku 2008 :)
Kto się podejmie zorganizowania u siebie na blogu??

P.S. Przygotowałam niespodziankę dla eltei, która podaruje mi swoją pracę konkursową...ale zapomniałam zabrać z domu do wysłania :( No i pokażę ją dopiero jak dotrze do nowej właścicielki :)

czwartek, 22 stycznia 2009

Brzózki cz. 7

Niestety wczoraj nie udało mi się skończyć I części...zostało mi wypełnienie najjaśniejszym szarym kolorem... na razie wygląda to tak...

środa, 21 stycznia 2009

Melduję co do mnie doszło :)

Uprzejmie donoszę, że do tej pory dotarły do mnie zdjęcia od 12 uczestniczek konkursu!! Co z pozostałymi dwudziestoma??

Wasze prace są rewelacyjne...za każdym razem jak dostaję maila, jestem pod duuużym wrażeniem...

Do tej pory otrzymałam zdjęcia prac konkursowych od:

1. magdakoryzma

7. aneladgam

10. giepe69

11. jeniulka

13. zawsze-kruszki

15. elzusia

21. merylu

22. kinia_1979

29. ahanutek

30. agagalas

31. eltea

32. ann_margaret

Numery wg. listy konkursowej. Takie same numery będą miały zdjęcia waszych prac.

Co do głosowania...

Po waszych licznych komentarzach doszłam do wniosku, że rzeczywiście głosowanie poprzez fotosika będzie miało swoje wady... Taki system jak na eurowizji jest w porządku....tylko problemem bedzie z zamieszczeniem w jednym wpisie 33 zdjęć...będzie się to strasznie długo otwierało... chyba że dam link do galerii w fotosiku a głosy na poszczególne zdjęcia będziecie oddawać w komentarzach pod wpisem na blogu :) Nie wszyscy mają superszybko chodzący internet... a otwarcie 33 zdjęć może trochę potrwać :)

Wydaje mi się, że to najlepszy pomysł... każdy sobie wejdzie do galerii, obejrzy wszystkie zdjęcia, a potem w koemntarzu odda swoje głosy :)

A co do głosów...to wydaje mi się, że 12 głosów to za dużo, ale 3 to może trochę za mało, więc proponuję 5:

1 pkt - interesujący
2 pkt - ładny
3 pkt - bardzo ładny
4 pkt - śliczny
5 pkt - super!!!!!

Oczywiście nie głosujemy na własne zdjęcie...to chyba logiczne :)) Najlepiej gdyby każdy, kto brał udział w głosowaniu oddał głos.. ale wydaje mi się, że innym osobom również należy pozwolić zagłosować :) Niech podziwiają nasze wspaniałe prace :)

Głosowanie na Bloga Roku 2008 :)

Właśnie przeglądam zgłoszone do konkursu wasze blogi i wysyłam SMSy...

Na mój również możecie śmiało głosować, jeśli na to zasługuje :)

SMS o treści H00328 na numer 7144 (koszt SMSa to 1,22zł). Glosowanie dtra do jutra do 12.00 :)

poniedziałek, 19 stycznia 2009

Brzózki cz. 6 i inne

Może zacznę od zaległości... otóż zapomniałam wam pokazać mojego ostatniego kwadracika kołderkowego Henry'ego na kołderke nr 686 dla Grzesia. Kwadracik dotarł w miarę szybko...

Ponadto udao mi się zrobić na razie jedno serduszko konkursowe...


Mam nadzieję, że się wyrobię na czas... teraz mam trochę więcej wolnego czasu, bo ferie się zaczęły. Muszę zrobić trochę rzeczy na które normalnie nie mam czasu...plany hafciarskie na i kwartał są spore :) Tylko niestety ferie szybko zlecą... no ale takie życie :(

Ciągla napływają do mnie zdjęcia waszych prac konkursowych :) Są super... ciekawe jak przebiegnie głosowanie :) Własnie co do głosowania to się zastanawiam nad sytemem...wymyśliłam, że wrzuce zdjęcia na fotosik. Tam można je oceniać. Tylko teraz pozostaje kwestia czy pozwolić na ocenę każdego zdjęcia... (jest skala od 1 do 6) czy np. tak, że każdy może oddac głos na np. trzy zdjęcia przyznając 1, 2 i 3 punkty (1 - za trzecie miejsce, 2 - za drugie miejsce i 3 - za pierwsze miejsce). I wtedy zdjęcie króe bedzie miało najwięcej głosów wygra... Wydaje mi się, że to by było najlepsze rozwiązanie. Oczywiście nie bedzie możliwości sprawdzenia cz ktoś nie oddał np. głosów na 4 lub więcej zdjęć, no ale liczę na uczciwość. Prosze o zdanie w tej sprawie i ewentualnie jakieś inne rozwiązanie.

Oglądam Wasze przysyłane zdjęcia i jestem pod wrażeniem....tak dużym, że dwóm osobom zaproponowałam żeby mi odsprzedały swoje prace konkursowe...ale nie chciały ;) Jedna z nich zaproponowała wymianę robótkową...już nawet wiem co wyślę w zamian... w sobotę byłam w pasmanterii po brakujące elementy... niedługo zabiorę się za wykonanie... Na razie nie zdradzę z kim i czym się wymienie ;)


Co do brzózek...to coraz ich więcej...zakończyłam I częśc tamborka...


oczywiście backstitche zrobię, jak skończę całość...czyli już niebawem...
A oto druga część...


Tu bedzie mało, tylko same konary, bez liści...szybko pójdzie :)W czasie sobotniego spaceru na łyżwy znalazłam na chodniku kawałek styropianu... u kogoś na blogu widziałam właśnie coś takiego: w styropian powbijane igły z muliną... Zawsze haftowałam jedną igłą i zmieniałam sobie nitki...ale stwierdziłam, że to może będzie jakieś udogodnienie...więc kupiłam 5 igieł i zrobiłam takie coś :)

A jak skończe pierwszy z trzech obrazków, muszę się zabrać za kolejną myszkę z zabawy Round Robin... koleżanki mnie uszczęśliwiły dwiema naraz... więc mam co robić...no i muszę się wziąć w końcu za nagrody w konkursach PIF... trochę się tego nazbiearło...ale bedę się starała w miarę szybko dla każdego coś miłego przygotować. Ach, znowu tyle roboty :)))))))

To na tyle wieści weekendowych :)

środa, 14 stycznia 2009

Wybieramy Bloga Roku 2008

Zgłosiłam swojego bloga do konkursu Blog Roku 2008 :)
Blog został przyjęty.

Teraz można na niego głosować wysyłając SMSa o treści H0(zero)0(zero)328 pod numer 7144 (koszt 1,22 zł).

Jeżeli mój blog Wam się podoba, jest ciekawy, inspiruje i cieszy oko - śmiało oddajcie na niego głos :)

Z góry dziękuję za liczne SMSy :-)

wtorek, 13 stycznia 2009

Brzózki cz. 3

A dziś dla odmiany zdjęcie...bez zbędnego pisania :)



A dla szczęśliwca, który przyśle mi printscreen z 19 000 liczbą odwiedziń - niespodzianka :)

poniedziałek, 12 stycznia 2009

Dziś bez zdjęć...

Dziś zdjęć nie bedzie... trochę tylko posmęcę...

Brzózek wiele nie przybyło...więc zdjęcia nie robiłam, bo po co... po co ciągle to samo oglądać...

Zrobiłam (prawie) pierwsze serduszko konkursowe... jeszcze dwa... ale nawet szybko się robi... i super wychodzą...
Powoli przysyłacie swoje konkursowe prace...ach...jest na co popatrzeć... tylko mam wrażenie że w niektórych brakuje pewnych elementów...albo celowo z nich zrezygnowałyście... nie wiem.

No i poczyniłam pewne przygotowania do wielkanocnych hafcików na kartki... wyciągnęlam wzory i gazetki, pocięłam na kawałki kanwę i przyniosłam do pokoju, w którym haftuję. Zdecydowanie wcześniej muszę zacząć, żeby znów nie robić kartek dzień przed świętami, tak jak przed Bożym Narodzeniem. Pomalutku będę sobie dłubała...

I tak oto stopniowo wypełniam mój kwartalny plan :)

piątek, 9 stycznia 2009

Brzózki cz. 2 + wyróżnienie

Dziś będzie krótko... moje brzóżki wyglądają tak :)



A ponadto zawsze-kruszki przyznała mi wyróżnienie Kreativ Blogger :)


Jestem bardzo zakoczona takim wyróżnieniem... bardzo dziękuję :) jednakże trochę mnie nudzą te wszystkie wyróżnienia... jest tak wiele ciekawych i inspirujących blogów, że wyróżnienie ich zajełoby mi mnóstwo czasu. Poza tym blogi przeze mnie nie wyróżnione mogłyby się poczuć urażone... więc żeby tego wszystkiego uniknąć nie będę kontynuowała wyróżnień. Dla mnie każdy blog jest inny, na swój sposób ciekawy...

Nadal zastój :(

Hmm...dawno mnie tu nie było... "Uśpione morderstwo" udało mi się skończyć jeszcze w starym roku...

Pod choinkę dostałam "Trzepot skrzydeł" Katarzyny Grocholi...



Zanim zaczęłam czytać, cieszyłam się, że przeczytam kolejną super książkę o miłośc, łatwa, lekką i przyjemną... jak "Ja wam pokażę" czy "Nigdy w życiu"... Ale jak ja skończyłam...dosyć szybko poszło...byłam w szoku... była zupełnie inna niż się spodziewałam :(
Potem miałam dylemat, co zacząć czytać...
Zaczęłam "Morskie Opowieści", ale po przeczytaniu pierwszego opowiadania chyba mi się odechciało. No i zapewne wrócę do Agathy Chhristie :) a Morskie opowieści odstawię na półkę :)

środa, 7 stycznia 2009

Zapisałam się na kolejne candy ...

Właśnie zapisałam się na kolejne blogowe candy...tym razem na blogu Something Sweet :) Nigdy nie miałam szczęścia w takich zabawach... ale los trzeba kusić... Może tym razem się uda :)

Co do haftów...zrobiłam kolejne krzyzyki na brzozach...ale zbyt mało, żeby pokazywać... oczywiście miałam problem z czytaniem legendy... bo zrobiłam trochę krzyżyków dwoma nitkami a okazało się że miało być jedną... na szczeście dwoma nitkami zrobiłam te półkrzyżyli pod spodem, a już przykryłam półkrzyżykami zrobionymi jedną nitką...mam nadzieję, że nie bedzie tego bardzo widać... nie chciało mi się pruć...

No i wczoraj wysłałam kwadracik...mam nadzieję, że dojdzie na czas...zdjęcie zrobiłam...ale siedzi sobie w aparacie :) Pokarzę później :)

Czyli dziś będzie bez zdjęć...

U nas jest straszny mróz...dziś rano znowu było -18 stopni :) Wczoraj wieczorem byliśmy na bardzo krótkim spacerku - bardzo bardzo krótkim, bo było -15 :)
A co rano, jak jedziemy do pracy, to wschodzi prześliczne słońce... jest takie ogromne i czerwonopomarańczowe...i tak cudnie przedziera się zza drzew, a potem wschodzi nad drzewami...cudny widok... niestety za każdym razem zapominamy zabrać aparatu, żeby to uwiecznić. Może jutro się uda, o ile mróz nie odpuści :)

poniedziałek, 5 stycznia 2009

Chyba zapomniałam tytułu :(

Hmm... tyle się ostatnio zdarzyło, że nie wiem od czego zaczać...

Na wstępie...bardzo dziękuję za wszystkie życzenia urodzinowe i noworoczne!! Jest mi naprawdę miło z powodu tak licznych komentarzy!!! Ale chyba wiele osób źle mnie zrozumiało, albo ja troche źle wyraziłam to co chciałam. Generalnie chodziło mi o to, że czas bardzo szybko mija, a nie moje lata...chociaż to się jedno z drugim wiąże...no ale nieważne...

Dostałam kartkę świąteczną od aggaw



Mimo iż była wysłana priorytetem 23 grudnia, dotarła dopiero po świętach, ale i tak bardzo dziękuję za miłą niespodziankę :))

Teraz czas na najważniejsze weekendowe wydażenie:

Otóż w sobotę około godziny 16:00 odwiedziły mnie nasze dwie blogowe koleżanki: Ania (aploch) i Agnieszka (abulinka). Miło poznać kogoś, kogo się zna tylko z opisów na blogu :) Powodem spotkania było dostarczenie przez dziewczyny dwóch myszek. W sumie każda okazja jest dobra, żeby się poznać i spotkać. A oto myszki, które dostałam:



Spotkanie przebiegło bardzo miło, przy herbatce i cieście, oglądałyśmy swoje stare hafty (abulinka przyniosła kilka swoich), rozmawiałysmy o naszych myszkach, dziewczyny pokazały mi jak bezsupełkowo zaczynać i zakańczać nitki... szczerze mówiąc mnie supełki nie przeszkadzają, no ale skoro w myszkach jest wymóg, żeby nie było supełków, więc muszę się dostować.
Miałam w planach zrobić kilka zdjeć na pamiątkę, nawet naładowałam baterię, ale z tego wszystkiego zapomniałam nawet wyjąć aparatu... Przy nastepnym przekazaniu myszek też się napewno spotkamy...po co dorabiać Pocztę Polską.
Ciekawe jak dziewczyny odebrały to spotkanie :)

Teraz trochę o haftach...

Prawie udało mi się skończyć kolejny kwadracik kołderkowy na kołderkę nr 686 dla Grzesia. Niestety zabrakło mi jednego koloru muliny. Muszę dokupić, dokończyć i jutro wysłać, bo termin pili...
A oto kolejne etapy mojej pracy...





A to moja własna twórczość...stwierdziłam, że czegoś brakuje tej lokomotywie...



Po dokończeniu tylko pranko, prasowanko i do koperty :) Mam nadzieję, że dojdzie do 9 stycznia.

A wieczorkiem, na filmie "Szybcy i martwi" zaczęłam wreszcie brzózki...



...i podczas filmu udało mi się troszkę zrobić...



Poza tym założyłam sobie taki mały notesik, w którym będę zapisywała różne rzeczy związane z haftami...ciągle mam mnóstwo luźnych kartek z różnymi zapiskami, więc teraz mam wszystko w jednym miejscu. w Notesiku umieściłam np. plany na I kwartał tego roku... ciekawe co z tego wyjdzie... stwierdziłam, że zamierzenia trzeba realizować małymi krokami i jakbym zrobiłam plany na cały rok, to mogłoby być ciężko z ich realizację...a tak to wiem że muszę zrobić do świąt hafty na kartki,3 myszki, haft na swój konkurs i parę innych rzeczy... jak się uda, to wszystko zrobie :) i może nawet coś poza tym :) Trzymajcie kciuki..

I jeszcze jedna prośba!! Proszę wysyłać swoje konkursowe zdjęcia prac na mój prywatny adres: bbzielinska@poczta.onet.pl

piątek, 2 stycznia 2009

Urodzinowe rozmyślanie...

Nie wiem z czego wszyscy się cieszą w noc sylwestrową... przeciez z każdym nowym rokiem robimy się coraz starsi... a co niektórzy, w tym ja, dosłownie starsi... bo jak ktoś się urodził w maju, lipcu lub wrześniu, to tylko rocznikowo jest starczy a faktycznie dopiero później...a ja :) Nowy Rok kolejny roczek mi dopisuje... Kiedyś nie mogłam doczekać się kiedy będę dorosła i będę miała 18 lat... teraz też bym chciała mieć te 18 lat :( Ale czas jest nieubłagany...pędzi jak głupi...niedawno, dosłownie chwilę temu, minęła mi 25-ta zima...a tu już następna, nawet się człowiek nie zdażył obejrzeć.
Fakt że Nowy Rok może przynieść coś nowego...coś lepszego...ale ja wiem, czy to jest powód do radości podczas gdy lata lecą i juz nie wróca :( Nie to że narzekam, nadal jestem piękna i młoda i całe życie przede mna...ale już tylko 75 lat mi zostało z tych stu, których mi każdy życzył...

Może starczy tych rozmyślań...
...zapraszam wszystkich na torcik urodzinowy...



I dziękuje za pierwsze życzenia :)
P.S. Liczbę świeczek na torcie oczywiście należy przemnożyć przez odpowiedni współczynnik...

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech