Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

wtorek, 16 marca 2010

Peonie cz. 9 i kolejna metryczka :)

Dziś i wczoraj udało mi się postawić kilka, no może kilkadziesiąt krzyżyków na peoniach... obecnie wyglądają tak:

Chciałabym już je skończyć... ale pomarzyć dobra rzecz...
Jeszcze tyle tysięcy krzyżyków przede mną :( A już bym chciała zacząć coś innego :)

Ale w tak zwanym międzyczasie zrobiłam (prawie) kolejną metryczkę - dla Mikołaja tym razem,
i jeszcze coś ale nie mogę na razie pokazać, bo to na prezent :0


5 komentarzy:

  1. Śliczne te Twoje peonie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Peonie sa przepiekne. Napewno calosc zprezentuje sie slicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolory, kończ szybciutko, bo nie mogę się doczekać jak będą wyglądać w całości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Peonie już teraz wyglądaja pięknie, a co dopiero będzie później:) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne peonie. Podziwiam Cię za tempo, w jakim przybywają nowe hafty. Tym bardziej z malutkim dzieckiem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech