Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

piątek, 16 kwietnia 2010

...brak pomysłu na tytuł...

Znowu długo mnie tu nie było... a to dlatego, że wolę haftować zamiast spędzać czas na obrabianiu zdjęć i uaktualnianiu bloga... przez ten czas tyle się nazbierało, że nie wiem od czego zacząć...

* * * * * *
Może zacznę od zdjęć, które zrobiliśmy pod pałacem prezydenckim w niedzielę 11 kwietnia tuż po katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem...

* * * * * *

We wtorek tuż po świętach udało mi się sprzedać moją pierwszą metryczkę... pojechała do Miłoszka...


W związku ze sprzedażą zrobiłam drugą - tym razem dla dziewczynki...

Ale też chyba długo u mnie nie zabawi bo wczoraj koleżanka się o nią pytała...

Po świętach też dostałam dwie karteczki:
od Lucynki

i od Mirki

Bardzo Wam dziewczyny dziękuję za życzenia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech