Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

czwartek, 24 września 2015

Podsumowanie hafciarskiej listy życzeń z 2014 r.

Witam.
Wiem, że dziś 24 września, a pierwszy dzień astronomicznej jesieni był wczoraj. Ale przypomniało mi się o tym dopiero wieczorem. Choć wczoraj cały dzień mi mój blog chodził po głowie i zastanawiałam się czy aby jakiegoś posta nie mogłabym napisać... 

Dziś podsumuję co udało mi się zrobić przez rok. Rok, który zleciał bardzo szybko. 
O tym, co miałam zrobić, pisałam TU

Punkt 1 - Żuraw Gdański - skończony, ale nie oprawiony. +


Punkt 2 - SAL ZIMOWY - skończony, oprawiony i wisi na ścianie :) +


Projekty rozpoczęte zakończone z powodzeniem :) 

Z nowych projektów:

1. Zamiast piwonii zaczęłam magnolię :) którą również miałam w planie a;e nieco później. 
Niestety dużo jej nie zrobiłam, ale zaczęta jest. +/-

x

2. Punkty 2-4 zupełnie nietknięte. Nie wiem czy kiedykolwiek dojdzie to tej wymianki... 
Obawiam się, że nie. 3 x -

3. Metryczka z nr 5 nie zrobiona i nigdy nie powstanie. Zmieniłam zdanie. -

4. Punkt 6 zrealizowany. +


5. Punkt 7 zrealizowany w połowie, bo zrobiłam sukienkę i prawie skończyłam perfumy. +/-

 

6. Punkt 8 zupełnie niezrealizowany. -

Oprócz tego powstało mnóstwo innych, nieplanowanych haftów. Oto one:

 

 




 

Ale to tak zawsze jest, że nagle pojawia się coś, c trzeb zrobić...

Hmm. Biorąc pod uwagę, że zrezygnowałam z jednej metryczki i nie zrobiłam 3 haftów na wymiankę, która się nie odbędzie, to nie jest źle. 

A w następnym poście... lekko spóźniona, HAFCIARSKA LISTA ŻYCZEŃ II.

A jak wasze listy życzeń?? Pewnie zapomniałyście :)

8 komentarzy:

  1. Musisz koniecznie znaleźć ramkę dla żurawia :) Piękny jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Muszę po prostu pojechać do Leroy Merlin - tylko do dużego, bo jak byłam w takim małym to nie było nic.

      Usuń
  2. Najważniejsze że haftowałaś :)
    Co do list to ich nie robię...zbyt dobrze się znam :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Zimowy obrazek jest prześliczny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Większość zrealizowana. Ja też w trakcie zmienilam zdanie co do projektów. Podoba mi się SAL Zimowy na granatowym tle -śnieżynka jest taka wyraźna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie - dla mnie ten szaro bury był za mdły... nic nie widać. A na granacie jest ok.

      Usuń
  5. Niedawno też napisałam podsumowanie mojej listy - nie była długa, a i tak niewiele z niej zrealizowałam. Tobie świetnie poszło, gratuluję! Bardzo mi się podoba Twoja wersja SALu Zimowego, ciemne tło było doskonałym pomysłem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja swoje listy zawsze robię 1 stycznia :) I przyznam, że realizacja tegorocznej zapowiada się świetnie! Po prostu zaczęłam planować realnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech