Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

sobota, 10 grudnia 2016

Nowy Rok z BuJo

Jakiś czas temu pisałam o Bullet Journal. Założyłam sobie kalendarz na przyszły rok, a w tym obecnym dokleja sobie poszczególne strony w każdym miesiącu. 
Ale że zbliża się koniec roku, przysiadłam do stworzenia stycznia w moim nowym kalendarzu. 

Zanim przejdę do moich wytworów, pokażę stemple, które zakupiłam kiedyś w Tigerze. Niestety odbijają się również boki, ale w sumie nie wygląda to tak źle. 



Wyciągnęłam wreszcie moje nowe farby akwarelowe i cieniutki pędzelek. Zrobiłam stronę tytułowa dla stycznia. 



Niestety przyklejenie kartki z bloku technicznego na kartkę zeszytową nie było łatwe. Użyła taśmy dwustronnej, ale to nie był dobry pomysł, bo się lekko pomarszczyło w jednym miejscu i nie mogłam już odkleić. Następnym razem pomyślę o czymś innym.


 A to kolejne strony...







Jeszcze nie dokończone, dojechałam do 15. stycznia. 

Zrobiłam dwa dni na stronie, bo w moim obecnym kalendarzu wąziutka kolumienka to zdecydowanie a mało. Czasem bym coś chciała zapisać, napisać, ale miejsca mi braknie. Jeśli okaże się za dużo, w następnym miesiącu jakoś to zmniejszę. Na razie będzie tak. W każdym tygodniu inny kolor. Może w następnym miesiącu zmienię styl zapisywania dnia miesiąca i tygodnia, żeby nie było monotonnie. Jest przecież tyle różnych możliwości. Ale te chorągiewki najbardziej mi się podobają. 

I będę każdy tydzień zaczynać od nowej kartki. Mam gruby zeszyt, a chcę go szybko skończyć, żeby kupić sobie taki w kropki. No chyba, że po miesiącu okaże się, że to jednak za dużo miejsca... wtedy luty będzie inny. Na razie cierpliwie czekam na nowy rok.

A na koniec kilka wybranych rysuneczków z mojego obecnego kalendarza...




4 komentarze:

  1. świetny kalendarz, powodzenie przy jego tworzeniu. Ja też mam te stempelki, nie będzie widać boków, jak delikatnie będziesz przyciskać stempel do kartki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ochotę zabrać się od nowego roku za BuJo ale czasowo nie dam rady :( Jedno hobby na raz, a póki co nadal zajmuje mnie haft ;)Życzę powodzenia, będę podglądać jak Ci idzie :)

    Te rysuneczki masz genialne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieknie się prezentuje ! Super sa takie małe obrazkowe wstawki :)

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech